Dzisiaj opanowało mnie ciasteczkowe szaleństwo, a to z racji zakupienia nowych fantazyjnych foremek. Zobaczcie same.
Te są biszkoptowe z kawałkami czekolady.

Te biszkoptowe z rodzynkami.

To serniczki na kruchym spodzie.

Kruche magdalenki.

A tu wszystkie razem polane polewą czekoladową.

Prawda że są śliczne , także mogę Wam zagwarantować że pyszne.
Milego popołudnia.
ale smacznie u ciebie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOj kochana stawiaj na kawkę :))
OdpowiedzUsuńBożenko idę się częstować ciasteczkami :))) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńBożenko, poproszę o przepis na MAGDALENKI...pewnie masz wypróbowany...a ja jeszcze nigdy sama nie robiłam,
OdpowiedzUsuńwspomnienie dzieciństwa ;)
Ale poszalałaś,same pychotki. Ja poproszę przepis na serniczki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie smakowite wypieki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Ależ smaka narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńi co teraz będzie ... smaka mi tylko na noc narobiłaś Bożenko ... hihi
OdpowiedzUsuńWszystkich serdecznie zapraszam na ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńPrzepisy podam później , ale są naprawdę proste.
aż mi ślinka pociekła
OdpowiedzUsuńAle mi te ciasteczka zapachniały...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale pychota:))
OdpowiedzUsuń