Moje zdjęcie
Gdańsk, Poland
Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.

MÓJ SKLEP

MÓJ  SKLEP
Moja strona internetowa-proszę kliknąć na obrazek

Moja strona na facebooku

Moja strona na facebooku
MUFFIS

piątek, 31 maja 2013

Jestem zrozpaczona i wściekła.

Dzisiaj wyjątkowo bez zdjęć.
Jestem zrozpaczona , a zarazem wściekła.
Jak planowałam dzisiaj pojechaliśmy kosić trawę na działce.
Po przyjściu po prostu stałam i płakałam. Cała moja wielka grządka z czosnkami i liliami przekopana przez dziki.
Miałam chyba ze 40 lilii, wiele już miało pąki. Wszystko powykopywane, powywlekane , poodgryzane cebulki od łodyg. Po prostu obraz nędzy i rozpaczy. Stałam i płakałam.
Inne grządki, też z liliami w takim samym stanie. Nie wiem jak te dziki się dostały na działkę, już kilka razy  w zimie i na wiosnę wchodziły - obok działek jest las, ale nigdy tak doszczętnie nie zniszczyły wszystkiego. Już pozabezpieczaliśmy siatki , nie wiem jak wlazły.
Załamałam się. Miałam tyle cudnych nowych odmian lilii. Powsadzałam do ziemi co bardziej nadające się jeszcze, ale marna szansa żeby coś z nich było.
 Aż mi się odniechciało cokolwiek robić.
Na dodatek jeszcze  dowiedzieliśmy się , że to chyba już ostatni rok naszych działek. Kupiła ten teren podobno Ikea i zabierają nam ogródki. Wiadomo zieleń nie jest potrzebna do życia, a markety i centra handlowe tak. Szkoda słów :(

czwartek, 30 maja 2013

Zielono mi

Dzisiaj cudownie ciepło i słonecznie.
Po procesji Bożego Ciała pojechaliśmy do lasu do Oliwy.
Cudownie zielono i cudnie ptaszki śpiewają. Uwielbiam ten czas, w lesie jest bajecznie. Można  słuchać i zachwycać się tymi leśnymi dźwiękami.



Mam nadzieję że taka pogoda zadomowi się na dłużej, bo jutro w planie koszenie trawy na działce :)
Miłego dnia.

poniedziałek, 27 maja 2013

Juz zaczyna wszystko kwitnąć

Po tych deszczach i chłodach nareszcie dzisiaj pojechałam na działkę. Ależ wszystko rośnie jak szalone.
I zaczyna już wszystko kwitnąć - najwyższy czas bo to przecież już koniec maja.
Zakwitły moje ulubione czosnki.


 Krzewy.
 Cudnie pachnący wspaniały bez.
 A borówka amerykańska ma takie fantastyczne kwiaty, uwielbiam je fotografować.

Teraz jest najbardziej zielono i najbardziej kolorowo- maj i czerwiec to takie cudowne miesiące.

Bardzo dziękuję Wam , za miłe słowa  o moim hafcie dla mamy.
Otóż mama była oczarowana, dzwoniła do mnie od razu jak dostała paczkę. Aż się popłakałyśmy, ona ze wzruszenia , że taki cudny prezent dostała, a ja z radości że taką jej sprawiłam radość.
Mieszkamy daleko od siebie, nie mogę tak na co dzień być z nią , ale zawsze staram się coś zrobić, wysłać jakąś moją pracę zrobioną tylko dla niej, żeby wiedziała że bardzo ją kocham.

Od moich dzieci dostałam  kwiaty i fantazyjne formy silikonowe do wypieków - bo takie różne kolekcjonuję.
Dzień matki jest takim miłym , wzruszającym dniem.
Miłego dnia Wam zyczę.

środa, 22 maja 2013

I prezent pojechał do Mamy :)

Mój haft dla mamy oprawiłam  i wysłałam do Krakowa.
Ramkę sama pomalowałam na zielono.
Oto efekt koncowy.
Teraz czekam na opinie i wrażenia obdarowanej :)
Miłego popołudnia.

niedziela, 19 maja 2013

Wygrałam licytacje :)

Jak wiecie jestem szaloną kibicką pilki nożnej - tej ligowej.
Oglądam wszystkie mecze naszej ligi i ligi angielskiej- w telewizji oczywiście.
Chodzę na mecze naszej Gdańskiej Lechii /mam nawet karnet/.
A ponieważ jestem z Krakowa moją drugą ukochaną drużyną jest Wisła Kraków.
Gdy Fundacja Ekstraklasa oglosiła licytacje piłek meczowych z podpisami pilkarzy  nie mogłam pozostać obojetna.
 A głównycm celem oczywiście była pomoc dzieciom z rodzinnych domów dziecka.
 Udało mi się wylicytowac i wygrać jedną z piłek -  z meczu wygranego przez naszą Lechię z Widzewem Łódź.
Jest to orginalna piłka meczowa z podpisami naszych piłkarzy- ależ jestem szczęśliwa że mam taką piłkę , a jednocześnie że pomogłam dzieciom.
A teraz galeria :)


Może pomyslicie , że jestm zwariowana, stara baba a tak się fascynuje piłką.
No ale cóż, człowiek ma różne wariactwa, moim jest piłka nożna.
Milej niedzieli.

piątek, 17 maja 2013

Czasem cos fajnego jest w gazecie.

W kwietniowym numerze Cross Stitcher dodatkiem był breloczek w stylu Vintage do samodzielnego wyhaftowania.
 Cały pak skladal się z okraglego surowego breloczka drewnianego, muliny potrzebnej do haftu, igły , wstążeczki i zapinki.
Ponieważ motywem była róża, więc musiałam wyhaftować.
 Oto efekty.

Wyszło nawet fajnie.
Ale u nas upalnie od wczoraj.
Zasadziłam na działce sadzonki kwitów, ale nie wiem czy przetrzymają ten upał.
Popołudniu trzeba jechac podlać :)
Miłego dnia.

niedziela, 12 maja 2013

Ostatni dzień wyzwania fotograficznego.

Szkoda że to juz ostatni dzień majowego wyzwania foto.
Dzisiejszy temat- Buziak.
 
To moje całujące się aniołki.
Uwielbiam te dwie małe, śliczne figurki aniołków.
Miłej niedzieli.
 

sobota, 11 maja 2013

Wyzwanie fotograficzne dzień szósty.

Dzisiaj kolejny dzień wyzwania foto- temat- miasto.
Miasto to ludzie, domy , ulice.
Ja właśnie zamieszczę zdjęcie ulicy. Robione z samochodu.
Zdjęcie robione 2 tygodnie temu, więc drzewa jeszcze bez listowia zielonego,ale za to flagi bialo zielone, bo to był dzień meczu Lechii Gdańsk.
 My własnie z meczu wracaliśmy.
Miłego popołudnia


piątek, 10 maja 2013

Piąty dzień wyzwania fotograficznego

Dzisiejszy temat- szczegół

 
 
Zrobiłam zdjęcie naszyjnikowi- bo w bizuteri najbardziej liczą się szczegóły, każdy sprawia , że bizuteria, czy to pierścionek czy kolia czy kolczyki są niepowtarzalnie piekne.
U nas dzisiaj leje, leje i leje.
 

czwartek, 9 maja 2013

Haft skończony, czwart dzień wyzwania foto i troche działkowej swieżości.

Dzisiaj skończyłam mój prezent dla mamy .
Haft wyszedł ślicznie , w rzeczywistości jest o wiele ładniejszy i ładniejsze ma kolory.
Teraz tylko oprawić i prezent gotowy.

Mam nadzieję , że się spodoba.
Pokażę już oprawiony.
A dzisiejszy temat wyzwania foto- owoce.
Taką kompozycje zrobiłam.
Jeszcze nie ma naszych truskawek, malin i porzeczek, na razie pozostaja cytrusy :)
Dzisiaj byłam na działce, ależ wszystko wyrosło i zakwitło.
 Czosnki już wielkie i mają pąki.
 Pachną hiacynty.
A forsycja w pełni rozkwitu.
A to moje psisko, chciałam mu zrobic zdjęcie na tle forsycji, ale tak się wiercił, nie chciał za nic się ustrawić :)
Było cudnie ciepło, prawie 30 stopni.
Popołudniu u nas była burza i padało, a nad działką przeszedł grad wielkości mirabelek, mam nadzieję  że nie zniszczył mlłodych roslinek.
Jutro jadę na oględziny.
Miłego wieczoru.

środa, 8 maja 2013

Trzeci dzień wyzwania foto.

Dzisiejszy temat - maj.
Mnie maj zawsze kojarzy się z nabożeństwem majowym czyli majówką.
Zawsze chodzę na to nabożeństwo, gdyż bardzo lubię to majową litanię śpiewać,
jest to takie mnie osobiście wzruszające nabożeństwo.
A w domu mam zawsze ukwieconą Maryję przez cały maj.
Miłego majowego wieczoru.

wtorek, 7 maja 2013

Dzień drugi wyzwania fotograficznego

Dzisiejszy temat wyzwania foto to- ulubiony kolor.
Moim ulubionym kolorem jest fioletowy, wrzosowy, lawendowy i wszystkie odcienie tych kolorów.
A to zdjęcie obrazujące mój kolor.
Róże sa dziełem Danusi z bloga Anstahe i zdobią moją wrzosową ścianę w sypialni.
Danusia tworzy prześliczne wstążeczkowe obrazy.
A u mnie cudna pogoda nareszcie, jutro odwiedziny u moich roślin na działce.


poniedziałek, 6 maja 2013

Pierwszy dzień majowego wyzwania fotograficznego i postepy w różanym hafcie.

Dzisiaj już nowe , majowe  7 dniowe wyzwanie fotograficzne na blogu Sen Mai.
Dzisiejsze hsało - fryzura

Nareszcie poszłam do fryzjera i sciełam mój kucyk.
Trzeba troche na wiosnę się odświeżyć  :) i jakos wyglądaćdo letnich strojów.

Haft dla mojej mamusi na Dzień Matki  juz prawie na ukończeniu.
Najtrudniejsze elementy juz wyhaftowane.
Jeszcze został do wyhaftowania jeden różany pączek, pozostałe listki i pojedyncze białe kwiatki.

Nie wiem jak go wykorzystać- czy zrobic obrazek w ramce czy może poduchę- może mi poradzicie?
Miłego popołudnia.