Moje zdjęcie
Gdańsk, Poland
Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.

MÓJ SKLEP

MÓJ  SKLEP
Moja strona internetowa-proszę kliknąć na obrazek

Moja strona na facebooku

Moja strona na facebooku
MUFFIS

czwartek, 31 marca 2011

Nowe jajeczka.

Dorobiłam jeszcze dwa nowe kordonkowe jajeczka.


Już troszkę się zebrało :)

Ale jeszcze czeka ponad 10 gęsich wydmuszek i 3 styropianowe, jeszcze kilka drewnianych z zeszłego roku czeka na ozdobienie.
Następne będę wierciła , zobaczymy jakie wyjdą.
Ciągle brakuje czasu, a w domu mam malowanie pokoju więc tylko w chwilach odpoczynku mogę zająć się jajkami :)

środa, 30 marca 2011

Tęczowe jajo.

Postanowiłam zrobić eksperymentalne jajko ze wstążeczek.
Nakleiłam na  styropianowe jajko różnokolorowe wstążeczki , wyszło nawet ciekawe tęczowe jajeczko.

sobota, 26 marca 2011

Kordonkowe jajo.

Jestem bardzo podekscytowana moim nowym jajeczkiem.
Kupiłam fatastyczne kordonki melanżowe.

Ponieważ niteczka była zbyt cienka postanowiłam coś na to zaradzić. Zrobiłam więć łańcuszek szydełkiem 1,5. Potem ten łańcuszek nakleiłam na gęsią wydmuszkę. I powstało takie śliczne melanżowe jajkjo.
Jestem nim zachwycona :) Nie myślałam że będzie takie ładne.

Z każdej strony jest inne :)
Lecę robić następne kolory !

czwartek, 24 marca 2011

Mój Pretor ma 7 lat

Moje kochane psisko kończy dzisiaj 7 lat.
Dostał poduchę i bardzo się cieszył.
Duże szwajcarskie psy psterskie to bardzo rodzinne i przyjacielskie psy.
Jest naprawdę kochanym przyjacielem , mam nadzieję że jeszcze wiele lat będzie z nami.

środa, 23 marca 2011

Znowu karteczka

Ostatnio u mnie same uroczystości urodzinowo-inieninowe.
Tym razem imieniny mojego Taty.
Zrobilam mu własnoręcznie karteczkę :)

wtorek, 22 marca 2011

Poducha dla mojego psiska

Ponieważ moje ukochane psisko ma w czwartek swoje 7 urodziny uszyłam mu z tej okazji poduchę.
Ma na imię Pretor więc na podusi jest Precio. Duże szwajcarskie psy pasterskie nie są dlugowiecznymi psami więc 7 lat to okazja do świętowania. Jest naprawdę cudownym psem.  Bardzo lubi wszelkiego rodzaju poduchy :)

sobota, 19 marca 2011

Moja pierwsza karteczka.

Muszę Wam się przyznać, że oglądam Wasze blogi z ogromnym zachwytem. Robicie takie piękne przedmioty, że nigdy nie będę potrafiła nawet w małym stopniu Wam dorównać. Ale trzeba próbować. I dzisiaj spróbowałam po raz pierwszy zrobić karteczkę. Akurat nadarzyła się okazja , bo jutro są 24 urodziny mojej córki Joasi. Zrobiłam więc dla niej karteczkę.




piątek, 18 marca 2011

Moje pierwsze jajo w tym roku.

Za oknem śnieg z deszczem sobie pada, temperatura też nie wiosenna, ale trzeba zacząć juz coś szykować na Wielkanoc. Zakupiłam cały koszyk gęsich wydmuszek i rozpoczynam pracę nad pisankami. Chciałabym w tym roku zrobic różne jajeczka- takie ozdobione dekoupage, takie z wzorkami wywierconymi wiertareczką i takie oklejane muliną. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dzisiaj moje pierwsze jajeczko.

poniedziałek, 14 marca 2011

Stary niciak w nowej szacie.

Zawsze marzyłam żeby mieć taki niciak.
Poszperałam więc na allegro i trafił mi się w dobrej cenie taki stary antyk :)

Postanowiłam dać mu trochę lepszy wygląd, rozebrałam go na części i pomalowałam.

Potem troszkę udekorowałam.


I teraz mam całkiem ładny, odnowiony mój niciak.

niedziela, 13 marca 2011

Imieninki ,imieninki.

Dzisiaj IMIENINKI BOŻENKI.
Wszystkim mim imienniczkom, które tak jak i ja obchodzą dzisiaj imieniny życzę wszystkiego co najlepsze, samych radosnych dni, sloneczka w życiu i najpiękniejszych pomysłów , aby wszystkie plany i marzenia się zrealizowały a wszystkie robótki ręczne się super udawały.
Przesyłam Wam mój imieninowy bukiet.
Frezje cudnie napełniły pokój ślicznym zapachem :))))
Miłego świętowania !

czwartek, 10 marca 2011

Zupełnie nowy stary stołeczek.

Wczoraj wieczorem wzięłam się za renowację mojego brzydkiego stołeczka z sypialni.
Wyglądał bardzo brzydko.
Same zobaczcie ,co za maszkaron,wcale do mojej sypialni nie pasował.
Z zasłonki którą kupiłam na Pchlim Targu zrobiłam mu nowe obicie. Wkończyłam to koronką szeroką i potem wąziutką . I Teraz wygląda tak.

Bardzo mi się podobają te różyczki.

I tak się zachwycilam tą kokardeczką z boku.

Troszkę sie nad tym namęczyłam bo koronki przyszywałam dookoła ręcznie, ale było warto.
To pierwsza moja tak renowacja. Ale jestem bardzo zadowolona i dumna z siebie :)

piątek, 4 marca 2011

Zagoniony tydzień.

Cały tydzień był u mnie pod znakiem sukien ślubnych. Moja starsza córka Joanna w sierpniu bierze ślub i okazało się że to już ostatni dzwonek żęby zamówić suknię ślubną. Jestem trochę  zacofana w tym względzie, mówię jej że będą się z nas smiali w salonach że pół roku wcześniej mierzymy suknie, a ona do mnie że to juz czas. I okazało się że miała rację. Teraz oczekiwanie na zamówioną, wymarzoną suknię to 4-5 miesięcy. Na szczęście wybrała, zadecydowała i teraz do lipca czekamy aż przywędruje gdzieś ze świata.Po zmierzeniu około 50 sukien w około 5 salonach, wybrała tą z pierwszego z Salonu Lisa Ferrera z kolekcji OreaSposa. Ostatnio nawet nam się te suknie juz śniły.

A teraz pokażę moje ulubione aniołeczki :)

I jeszcze kilka moich robótek.

Ikona


Pudełeczko z aniłkiem


Doniczki lawendowe



A na koniec pokażę Wam jak pięknie rozwinęły się i urosły moje urodzinowe tulipany.