Wczoraj była Niedziela Palmowa , a u mnie również karteczkowa.
Zrobiłam wszystkie karteczki do wysłania. Dzisiaj już pojechały na pocztę, mam nadzieje , że do wszystkich dotrą jeszcze przed Świętami.
A oto one.
Mam nadzieję , że sprawią wszystkim choć trochę radości ,a ode mnie wraz z nimi adresaci przyjmą serdeczne życzenia wesołych Świąt.
Miłego dnia
- Bożenka
- Gdańsk, Poland
- Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.
poniedziałek, 30 marca 2015
czwartek, 26 marca 2015
Dla wnuczusia ciag dalszy.
Poprzednio pokazywałam śliniaczek, dzisiaj ręczniczek do kompletu dla mojego przyszłego wnuczątka.
A do tego jeszcze większy śliniaczek w ślicznym miętowym kolorze.
.
A tutaj cały komplecik gotowy
I zapakowany na prezent.
Córka się nie spodziewała, była bardzo szczęśliwa. Obie się popłakałyśmy , bo to pierwsze rzeczy dla przyszłego maleństwa.
Myślała , ze to kupione i była bardzo wzruszona , że to ja tak wyhaftowałam :)
Cieszę się , że sprawiłam jej taka radość.
A do tego jeszcze większy śliniaczek w ślicznym miętowym kolorze.
.
A tutaj cały komplecik gotowy
I zapakowany na prezent.
Córka się nie spodziewała, była bardzo szczęśliwa. Obie się popłakałyśmy , bo to pierwsze rzeczy dla przyszłego maleństwa.
Myślała , ze to kupione i była bardzo wzruszona , że to ja tak wyhaftowałam :)
Cieszę się , że sprawiłam jej taka radość.
wtorek, 24 marca 2015
Moje psisko ma 11 urodziny.
Moje ukochane psisko Pretor ma dzisiaj 11 Urodziny
Jesteśmy szczęśliwi że tak długo jest już z nami, bo ta rasa jest krótko żyjąca /około 10 lat średnio/,
więc każdy miesiąc jest dla nas szczęściem , że jest z nami.
Spacerki już krótkie, pieszczoty i drapanko długie ;)
Mimo różnych dolegliwości jest jeszcze w formie, zwłaszcza apetyt mu dopisuje - ryżu z indykiem nigdy dosyć, a pani ciasteczka owsiane na smakołyki piecze , to są najlepsze nagrody za psoty :)
A to szacowny jubilat z prezentem czyli Angry Birds :)
Mamy nadzieje , że będzie z nami jeszcze długo.
Jesteśmy szczęśliwi że tak długo jest już z nami, bo ta rasa jest krótko żyjąca /około 10 lat średnio/,
więc każdy miesiąc jest dla nas szczęściem , że jest z nami.
Spacerki już krótkie, pieszczoty i drapanko długie ;)
Mimo różnych dolegliwości jest jeszcze w formie, zwłaszcza apetyt mu dopisuje - ryżu z indykiem nigdy dosyć, a pani ciasteczka owsiane na smakołyki piecze , to są najlepsze nagrody za psoty :)
A to szacowny jubilat z prezentem czyli Angry Birds :)
Mamy nadzieje , że będzie z nami jeszcze długo.
poniedziałek, 16 marca 2015
Może to za wcześnie, ale nie mogłam się oprzeć :)
Może to za wcześnie, bo moje wnuczątko urodzi się dopiero w październiku, ale nie mogłam się oprzeć i wyhaftowałam śliniaczek.
Córka ma w piątek urodziny, nie chcę kupować jej na razie żadnych ubranek, bo to jeszcze za wcześnie, ale taki śliniaczek i jeszcze do tego będzie ręczniczek tego samego koloru też z haftem, na pewno nie zaszkodzi. Na pewno będzie to miłe dla mojej córki.
A tu prezentacja na moim misiu :)
Wiecie jak się pierwszy raz ma zostać babcia, to się troszkę szaleje :)
Już nie mogę się doczekać, a moje wnuczątko ma dopiero wielkość fasolki :)
Dzisiaj zobaczę je na zdjęciu , bo córka idzie do lekarza .
Miłego dnia, chociaż u nas paskudnie i szaro.
Córka ma w piątek urodziny, nie chcę kupować jej na razie żadnych ubranek, bo to jeszcze za wcześnie, ale taki śliniaczek i jeszcze do tego będzie ręczniczek tego samego koloru też z haftem, na pewno nie zaszkodzi. Na pewno będzie to miłe dla mojej córki.
A tu prezentacja na moim misiu :)
Wiecie jak się pierwszy raz ma zostać babcia, to się troszkę szaleje :)
Już nie mogę się doczekać, a moje wnuczątko ma dopiero wielkość fasolki :)
Dzisiaj zobaczę je na zdjęciu , bo córka idzie do lekarza .
Miłego dnia, chociaż u nas paskudnie i szaro.
sobota, 14 marca 2015
Pierwsze pisanki w tym roku.
Od córki pod choinkę dostałam zestaw do wypalania w drewnie.
Miałam kupione w zeszłym roku drewniane jajka. Pomyślałam , że może by spróbować
coś wypalić i zrobić pisanki zupełnie inne niż robiłam zazwyczaj.
I oto efekty.
Po wypaleniu pomalowałam błyszczącym lakierem.
A to właśnie wspomniany zestaw "wypalacza" :)
Pisanki będą ciekawym nowym akcentem w mojej kolekcji :)
Miłego dnia.
Miałam kupione w zeszłym roku drewniane jajka. Pomyślałam , że może by spróbować
coś wypalić i zrobić pisanki zupełnie inne niż robiłam zazwyczaj.
I oto efekty.
Po wypaleniu pomalowałam błyszczącym lakierem.
A to właśnie wspomniany zestaw "wypalacza" :)
Pisanki będą ciekawym nowym akcentem w mojej kolekcji :)
Miłego dnia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)