Dzisiaj kolejne wyzwanie i wymianka w ArtGrupie ATC.
Karteczka w temacie Białe z pozytywnym przeslaniem.
A to moja praca.
Miała być przewaga białego koloru więc u mnie białe tło, białe róże i naturalne białe lśniące listki.
A przesłanie - Bogactwem człowieka są rzeczy , bez których może się obejść- jest chyba najprawdziwsze i chyba pozytywne. Jeżeli człowiek zrozumie że nie wszystko musi mieć, jest bardzo szczęśliwy.
Miłego popołudnia.
- Bożenka
- Gdańsk, Poland
- Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.
wtorek, 26 sierpnia 2014
sobota, 16 sierpnia 2014
Dzisiaj spacerek po lesie
Dzisiaj fajna pogoda, 24 stopnie, wiaterek , słoneczko. Super pogoda na spacer.
Więc wzięliśmy naszego emeryta-weterana na spacerek po lesie.
Przerwa na uzupełnienie płynów :)
Niestety ze względu na wiek z Pretorem już tylko krótkie spacerki, nie to co kiedyś przemierzaliśmy całe kilometry lasu. Ale cóż , w tym wieku już tylko wolny , krótki spacerek .
Miłego popołudnia :)
Więc wzięliśmy naszego emeryta-weterana na spacerek po lesie.
Przerwa na uzupełnienie płynów :)
Niestety ze względu na wiek z Pretorem już tylko krótkie spacerki, nie to co kiedyś przemierzaliśmy całe kilometry lasu. Ale cóż , w tym wieku już tylko wolny , krótki spacerek .
Miłego popołudnia :)
sobota, 9 sierpnia 2014
Wymianka Na patyku
Temat kolejnej wymianki w ArtGrupie ATC to Na patyku.
W jednym z wcześniejszych postów pokazywałam jakie śliczne patyczki ja dostałam. A teraz moje dzieło :)
Jak Wam się podoba.
Jak zwykle w temacie mój ukochany motyw czyli wyhaftowana różyczka.
Miłego UPALNEGO popołudnia :)
W jednym z wcześniejszych postów pokazywałam jakie śliczne patyczki ja dostałam. A teraz moje dzieło :)
Jak Wam się podoba.
Jak zwykle w temacie mój ukochany motyw czyli wyhaftowana różyczka.
Miłego UPALNEGO popołudnia :)
czwartek, 7 sierpnia 2014
Smok skończony !
Pamiętacie mojego haftowanego smoka, pokazywałam go już wyhaftowanego, ale bez wykończenia czyli koralików, złotej nitki i konturów. Nareszcie smok skończony.
Jestem z siebie dumna, wyszedł naprawdę imponująco, niestety zdjęcia nie oddają jego świetności - tzn błyszczących koralików i połyskliwej nitki.
Tutaj całe skrzydło wyszyte jest koralikami i metaliczną nitką.
Tutaj tez koraliki i łuska zrobiona złotą nitką.
Złota łuska
Jak Wam się podoba ?
I jeszcze troszkę moich kwiatów
Nowe kolory mieczyków.
Jestem z siebie dumna, wyszedł naprawdę imponująco, niestety zdjęcia nie oddają jego świetności - tzn błyszczących koralików i połyskliwej nitki.
Tutaj całe skrzydło wyszyte jest koralikami i metaliczną nitką.
Tutaj tez koraliki i łuska zrobiona złotą nitką.
Złota łuska
Jak Wam się podoba ?
I jeszcze troszkę moich kwiatów
Nowe kolory mieczyków.
A tutaj mieszanka :)
Znowu upał - miłego dnia :)
piątek, 1 sierpnia 2014
Dalej upał i jak drzewa rosną na plaży.
Po wczorajszym zachmurzeniu- co dało trochę wytchnienia , dzisiaj dalszy ciąg pięknej upalnej pogody.
Wobec tego należało udać się na plażę.
Chciałam Wam pokazać moją ulubioną plażę na Górkach Zachodnich. Mało ludzi, spokój a co dla mnie najważniejsze są miejsca zacienione - pod drzewami :)
Tak, to chyba jedyna u nas w Gdańsku plaża gdzie brzozy rosną sobie na plaży.
Można się poopalać, a potem odetchnąć w cieniu.
I jeszcze nasze cudne morze.
A teraz pokażę Wam żabę która koniecznie chciała zakosztować morskiej kąpieli.
Nie chciała wyjść z wody. Co ją przesuwaliśmy dalej na piasek wracała do morza. W końcu zaniosłam ją do lasu. Ale była uparta i wracała na plażę :)
Milego dnia Wam życzę.
Wobec tego należało udać się na plażę.
Chciałam Wam pokazać moją ulubioną plażę na Górkach Zachodnich. Mało ludzi, spokój a co dla mnie najważniejsze są miejsca zacienione - pod drzewami :)
Tak, to chyba jedyna u nas w Gdańsku plaża gdzie brzozy rosną sobie na plaży.
Można się poopalać, a potem odetchnąć w cieniu.
I jeszcze nasze cudne morze.
A teraz pokażę Wam żabę która koniecznie chciała zakosztować morskiej kąpieli.
Nie chciała wyjść z wody. Co ją przesuwaliśmy dalej na piasek wracała do morza. W końcu zaniosłam ją do lasu. Ale była uparta i wracała na plażę :)
Milego dnia Wam życzę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)