Moje zdjęcie
Gdańsk, Poland
Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.

MÓJ SKLEP

MÓJ  SKLEP
Moja strona internetowa-proszę kliknąć na obrazek

Moja strona na facebooku

Moja strona na facebooku
MUFFIS

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Wymianka z motywem kwitnącej wisni.

I znowu wymianka.
Organizowała ją Kasia z bloga ProjektowniaOgrodowa.pl
Moją para wymiankową była Pandzioszka z bloga Mała sztuka.
Motywem przewodnim miały być kwaty wiśni.
Oto co ja zrobiłam dla Pandzioszki.
Rameczka z kwiatem kwitnącej wiśni.
Szafeczka z motywem kwiatowym.
Pachnący woreczek kwiatowy.
Przydasie- bo Pandzioszka maluje i świeczuszki.

I słodkości ,herbatki, kawusie.
A to co ja dostałam w paczuszce od Pandzioszki.
Zeszycik z motywem wiśniowym.

Wisniowa zakładka.
Podkładki pod kubeczki.
Przydasie i słodycze.
Bardzo dziękuję za śliczne prezenciki. Jestem bardzo zadowolona.
Wiem że moje także się podobały, z czego jestem bardzo szczęśliwa.

A u mnie cudne lato, dzisiaj byłam na działce, ptaszki cudnie śpiewają, kwiatuszynki coraz więcej się rozkwitają. Lilie już powychodziły z ziemi, zawsze niecierpliwie czekam na to jakie będą, bo co roku dosadzam nowe odmiany.
A tutaj pokażę Wam jeszcze takie śliczne cudo.
Miłego, słonecznego popołudnia.

sobota, 28 kwietnia 2012

Troszkę lata tej wiosny.

Ależ dzisiaj pięknie , słonecznie i ciepło.
Dzisiaj bedzie przyrodniczo, pokażę wam śliczności na mojej działce.
Uwielbiam sasanki.
Hiacynty jeszcze ślicznie pachną i jeszcze kwitną.
I takie śliczne maleństwa.
Czosnki już duże, korona cesarska też.
Życzę Wam słonecznego weekendu.

wtorek, 24 kwietnia 2012

Wymianka przyrodnicza.

Dzisiaj o wymiance przyrodniczej którą organizowała Diana z bloga Diana Art.
Moja parą wymiankową była Tynka z bloga Przez krótką chwile.
Oto co dostałam - prezenty super .
Piękny komplecik na biurko,
Koszyczek pełen słodkości.
Przydasie .
Przydasie i biżuteria.
Oraz liścik na deseczce.
Wszystko bardzo mi sie podoba. Bardzo Ci Tynko dziękuje.
A to co ja wysłałam.
Deseczka.
Zakładka.
Breloczek
Recyklingowy kubeczek.
Przydasie.
Oraz słodkości.
Cieszę się że się podobały moje prezenty.
Myślę że wymianka była bardzo fajna dla nas obu.
Miłego wieczoru.

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Wymianka wiosenna

Brałam udzial w wiosennej wymiance - Wiosna ach to Ty która organizowała Luna z bloga Uroczysko Luny.
Robiłam prezent dla Kasi /dudqa/ .
Oto co zrobiłam.
Kwiatowa rameczka.
Wiosenna deseczka.
Kwiatowe pudełeczko
Oraz przydasie , kawki, herbatki,sołdkości.
Kasia napisała że prezenty jej się podobały, z czego jestem bardzo ucieszona.

Natomiast ja dostałam prezenty od mika 78 z bloga Moje różności
Oto co dostałam.
Super haftowany manekin , nawet z literką B.
Pudełeczko kordonkowe.
Wisior.
Przydasie i świeczuszki.
Oraz kawki i słodkości.
Wszystko w tonacji wiosennej, czyli w zieleni.
Bardzo dziekuję za śliczne prezenty. Obrazeczek z manekinem już dekoruje moja sypialnię.
Miłego dnia.

piątek, 20 kwietnia 2012

Przepiękne róże od Anstahe.

Dostałam dzisiaj coś fantastycznego. U Anstahe zamówiłam obraz który jest wykonany metodą wstążeczkową. Obraz z moimi ukochanymi różami. Poprosiłam o różowe róże na fioletowym tle , bo mam nowy kolor w sypialni, jak wiecie lawendowy. Dzisiaj przybyło to cudo. Zobaczcie czyż nie jest wspaniały.

A dodatkowo dostałam jeszcze taką śliczna miniaturkę do kompletu. Jest urocza.


Wszystko już wisi w sypialni. Wygląda ślicznie.
Bardzo, bardzo dziękuję za tak piękne wykonanie, nawet rama jest taka super dopasowana. Naprawdę Antashe robi przepiękne te obrazy wstążeczkowe. Odwiedźcie jej bloga , a nie będziecie ukrywały zachwytu.

czwartek, 19 kwietnia 2012

Różana wymianka.

Brałam udział w Wymiance różanej organizowanej przez Asja-decu z bloga Odpocznij w świecie Asja-decu.
Ja robiłam prezent dla Lore Art .
A to moje różane prezenty.

Taca.
Zakładka do książki.
Pachnący różami woreczek.
Przydasie - organza i filc.
Słodkości.
Wiem od obdarowanej , że prezenty się podobały co bardzo mnie cieszy.

Ja dostałam prezent od Moniski z bloga Biżuteria Moniśki.
Oto on.
Dziekuję.

Życzę miłego popołudnia.

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Pary do wymianki z manekinem.

PRZYPOMINAM ;
Paczuszki maja być u właścicielki do 15 maja.
Proszę o wcześniejsze przysłanie do mnie zdjęć zawartości paczki i dowodu nadania paczuszki / tylko list polecony lub paczka/

A to co ma zawierać paczuszka :)
1.Manekin- ozdobiony dekoupage, haftowany, uszyty, wyklejony, wydziergany - każda robi manekin tak jak potrafi.
2.Przydasie dla drugiej osoby.
3. Coś fajnego co najbardziej lubicie robić- coś wykonanego przez siebie nie związanego już z manekinem - taki prezencik od siebie.
4.Słodziaki- słodycze, herbatki itp.

Ponieważ było nieparzysta liczba uczestniczek będzie więc zasada- ja-tobie, ty-następnej.
A oto przemieszane pary.
Na czerwono -paczuszka wysłana.

Bożenka dla haftytiny
haftytiny dla nastole
nastole dla puchlinka
puchlinka dla diana
diana -dla Jola
Jola dla dysiak
dysiak dla marzycielka
marzycielka dla lejdi.ana
lejdi.ana -dla Bożenka

Mam nadzieję że zrobimy fajne prezenty z manekinem.
Czasu jest dużo, miesiąc więc spokojnie zabierajmy się do dzieła.
Adresy powysyłam dzisiaj wieczorem.
Dziękuje za chęć udziału w zabawie.
Miłego dnia

niedziela, 15 kwietnia 2012

15 dniowe wyzwanie fotograficzne - dzień 15 i ostatnie przypomnienie.

Dzisiaj już ostatni dzień 15 dniowego wyzwania - Niedzielny poranek.
Właściciele tego łoża właśnie spożywają niedzielne śniadanko.

Przypominam , że do godziny 24.00 zapisy na moją Wymiankę z manekinem. Jeszcze raz , niestety ostatni , serdecznie zapraszam.

sobota, 14 kwietnia 2012

15 dniowe wyzwanie fotograficzne - dzień 14 i nadmorski spacer,oraz przepis na bezy.

To już 14 dzień wyzwania. Temat - Cytat.
Jest to mój ulubiony cytat z serii książek które Wam pokazywałam

Tak wytłumaczyła głównej bohaterce , jej skomplikowane losy, pewna zakonnica.
Ja się z tym zgadzam. Czasem to co Bóg nam przeznaczył nie podoba nam się , ale nie możemy się dowiedzieć dlaczego właśnie taki los jest nam przeznaczony. Dla Boga jest to dla nas najlepsze, czasem nie możemy tego pojąć.

A teraz cudowny spacer nad morzem na Gdańskich Stogach.
Dzisiaj pogoda bardzo sprzyjająca spacerom. Ciepło, bez wiatru, słoneczko.


A teraz przepis na bezy .

Składniki:

  • 4 białka
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka soku z cytryny (niekoniecznie, ja tym razem nie dałam)
  • 250 g cukru pudru

Białka ubić na sztywno mikserem na wysokich obrotach dodając szczyptę soli. Muszą być naprawdę sztywne (najlepiej zrobić test odwracając pojemnik z nimi do góry dnem ;). Dodać sok z cytryny i nadal ubijać. Następnie dodawać partiami cukier (to bardzo ważne), po jednej łyżce, cały czas ubijając.

Nałożyć do rękawa z ozdobną końcówką i wyciskać na blachę (nie polecam małych szpryc z marketów, bezy wyjdą malutkie i bardziej suche, trzeba je wtedy krócej piec i więcej z nimi roboty). Zostawiać między nimi nieduże odstępy - trochę jednak urosną.

Piec - to już sposobem Nigelli - około 45 minut do godziny w temperaturze 140ºC (mi wystarczyło 35 minut, po tym czasie byłyby zbyt suche, trzeba po prostu skosztować).


Przepis pochodzi z bloga - http://mojewypieki.blox.pl/2008/01/Bezy.html