Moje zdjęcie
Gdańsk, Poland
Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.

MÓJ SKLEP

MÓJ  SKLEP
Moja strona internetowa-proszę kliknąć na obrazek

Moja strona na facebooku

Moja strona na facebooku
MUFFIS

czwartek, 5 stycznia 2012

Nowa maszyna i juz coś uszyte.

Pod choinkę dostałam nową maszynę. Miałam wprawdzie szwajcarską Bernette 75 ,ale marzyłam o takiej komputerowej japońskiej firmy Janome. No i mój kochany mąż spełnił moje marzenie. Pod choinką stała cudowna, nowa maszyna Janome TXL607. Ma aż 360 ściegów, haftuje, ma tez do wyszywania polski alfabet i wiele innych cudnych możliwości. Zobaczcie to moje cudo.
Wobec posiadania tak fantastycznego sprzętu postanowiłam uszyć okładkę na książkę. Już dawno chciałam taką mieć. I oto co mi się uszyło. Jestem nią zachwycona. Wprawdzie nie jest doskonała , ale jest moja. Ubrałam w nią obecnie czytana książkę i jest super. Będzie to taka okładka dla aktualnie czytanej. książki. A ponieważ czytam nałogowo, więc na pewno będzie często używana, a jak miło będzie się czytało :)
Zobaczcie moje dzieło.
To na dzisiaj tyle.
Miłego wieczoru.

11 komentarzy:

  1. O kurcze. Szczerze zazdroszczę.
    Wow.
    Gratuluje normalnie calym sercem

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna okladka :) Gratuluje tak wspanialego meza , Janomki sa cudne ja w swojej jestem zakochana po uszy choc to o wiele nizszy model:)
    To sie teraz bedzie u Ciebie dzialo :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna maszyna:) Niech Ci służy jak najlepiej i jak najdłużej:). Bożenko jak ją dobrze przetestujesz to się zgłoszę po opinię bo tez rozważam zakup, a właściwie mam nadzieję, że uda mi się mężusia namówić na taki prezent urodzinowy:). Okładka bardzo piękna, ależ Ty pracowita jesteś jak mróweczka, ledwie się rok zaczął a już maszyna w ruchu:) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Maszyna naprawdę cudowna, prawie sama szyje, nawet nie potrzeba pedału do rozruchu bo ma przycisk start-stop. Cieszę się że Wam się okadeczka podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, miałam napisać dziś podobnego posta, bo tuż przed świętami też zaopatrzyłam się w maszynę:-)Po licznych wizytach na forach mój wybór też padł na Janome. Ale jak zobaczyłam Twój model i jej możliwości haftu - ogromnie Ci zazdroszczę! Moja wersja 920 jest zdecydowanie uboższa.. pozdrawiam serdecznie i życzę niegasnących pomysłów:-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka piękna. A mszyna marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Okładka piękna. A mszyna marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Okładka aniołkaowa na książkę jest świetna i bardzo praktyczna :) Na pewno umili czytanie:)
    Dla mnie szycie na maszynie to wielka frajda i przyjemność, i tak szybko widać efekty.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No chyba Ci zazdroszczę tej maszyny,tym bardziej że moja zakończyła żywot przed świętami:)))))

    OdpowiedzUsuń
  10. wow zazdroszcze, az mi slinke kapie na sam widok

    OdpowiedzUsuń