Wczesnym rankiem burze i ulewy, potem rozpogodzenia. Nie wiadomo kiedy się zmieni i kiedy będzie padało.
Między jednym deszczem a drugim udało nam się dokończyć koszenie trawnika na działce. A ja zrobiłam jeszcze zdjęcia , tym razem trochę kwitnących krzewów.
Borówki amerykańskie w tym roku nad zwyczajnie obrodziły.

Zakwitły też hosty.
Nie wiem co mu się stało, że łaskawie pobiegał z piłką :)
Miłego popołudnia, oby przestało padać, bo dzisiaj od samego rana niestety pada.
Fajniutki piesek ! A rosliny masz przepiękne, ja niestety tylko balkon, ale w tym roku hodowałam nawet warzywa - groszek i fasolka :)
OdpowiedzUsuńNo niestety pogoda ostatnio jest bardzo kapryśna na zmianę deszcz, burza i duchota.. ale jest nadzieja że się doczekamy słoneczka:)) piękne kwiaty masz Bożenko w ogrodzie:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńa jaki groszek fajny, to nic , że nie pachnie)
OdpowiedzUsuńjak ja bym chciała już mieć taką trawe na działce :D
OdpowiedzUsuńBorówek zazdroszczę:) Możesz być dumna z ogrodu, zdjęcia ogląda się z ogromną przyjemnością.
OdpowiedzUsuńI daj znać na meila czy dotarła do Ciebie paczka wymiankowa i czy się podoba? Mój meil to edytaeb@interia.pl
Napisałabym Ci jeszcze parę słów bo list został obok koperty i paczka wymiankowa poszła bez listu.
Pozdrawiam gorąco