Pierwsze wygrane Candy.

Kilka razy brałam udział w Candy organizowanych na Waszych blogach, ale nigdy nie miałam szczęścia. W końcu postanowiłam się nie zapisywać. Ale w tym Candy musiałam wziąć udział, bo takie sliczne prezenciki były.

A Candy organizowała Kasia na blogu Różności dla przyjemności.
I co i wygrałam - pierwszy raz.

 Ja byłam pierwszą wylosowana, Avrea drugą.
Ależ się cieszę. I właśnie wczoraj dotarła do mnie paczuszka z tymi cudeńkami

 Fantastyczny, wielki kubek, w sam raz dla mnie.

 Cudowny, po prostu przesłodki piesio.

 Fantastyczne poduchy.

Same dobroci.

I dodatkowo suszone grzybki- w sam raz na wigilie.

 Bardzo jest wszystko wspaniałe. Bardzo się cieszę z tego prezenciku.
Kasia jest mistrzynią w szyciu fantastycznych poduch i cudnych materiałowych dekoracji.
Cieszę się że to właśnie u niej wygrałam :)
A na koniec pokażę Wam jak mi wyszedł tort urodzinowy.

Jest pyszny - makowy z masą z bitej śmietany, serka mascarpone i wanili. Polany czekoladą.
 Miłego popołudnia.