Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.
Dzisiaj zamiast na działkę wybraliśmy się na spacer na łąki.
Wszystko tak pieknie rośnie i kwitnie tyle dzikich kwiatów.
Przyniosłam do domu śliczny niebiesko-fioletowo-biały bukiet.
A tutaj kilka zdjęć.
Dzisiaj jest pięknie, słonecznie, ale troszkę wieje.
Bożenko, ślicznie Ci w tych kwietnych, gdańskich łąkach:)) Wyglądasz jak nastolatka, pies widać też ma dużo radości w pysku ze swobody, podrawiam, Krysia.
Śliczne te niebieskie kwiaty i maki ... ach dobrze, że fotkami możemy je zachować na dłużej :)) Ja zachowuję je troszkę w inny sposób, aby później móc powspominać.Zapraszam na odwiedzinki do mnie :). Masz naprawdę ślicznego "Pinia"- psa ma się rozumieć, bo taki mały to on nie jest ;)) Pozdrawiam cieplutko
Bożenko choćbyś nie wiem jakie cuda pokazywała,a obok będzie Pretor to i tak na nim spocznie moje oko.Cudny jest:)
OdpowiedzUsuńPS.Bardzo dziękuję za miłe słowa:)
Bożenko,
OdpowiedzUsuńślicznie Ci w tych kwietnych, gdańskich łąkach:))
Wyglądasz jak nastolatka, pies widać też ma dużo radości w pysku ze swobody,
podrawiam,
Krysia.
bozena -dzeki dzieki jak ja tesknie za tymi stronami .maki i kwiaty z laki .ah moja polska latem ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne te niebieskie kwiaty i maki ... ach dobrze, że fotkami możemy je zachować na dłużej :)) Ja zachowuję je troszkę w inny sposób, aby później móc powspominać.Zapraszam na odwiedzinki do mnie :). Masz naprawdę ślicznego "Pinia"- psa ma się rozumieć, bo taki mały to on nie jest ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Och jak zielono, balsam dla duszy!Ja też uwielbiam spacerować i kocham mój ogródek!
OdpowiedzUsuńJak znajdę chwilę to kilka fotek wstawię na bloga , pozdrawiam!!!