Zrobiłam karteczkę na urodziny mojej kochanej Mamy. Ponieważ mieszka w Krakowie więc karteczka poleci pocztą. Myślę że jej się spodoba, jest robiona z miłością . I chociaż jeszcze nie jest doskonała, mnie się podoba.
W realu ma ładniejsze kolory, bardziej radosne i jaśniejsze.
A dla siebie i rodzinki upiekłam cisteczka francuskie z truskawkami.
Karteczka jest cudna, a ciasteczka wyglądają bardzo smakowicie :)))
OdpowiedzUsuńBożenko, przypadkiem zauważyłam, że wstawiłaś zdjęcie mojego candy a nie widzę Twojego komentarza, chyba zapomniałaś się wpisać :)
OdpowiedzUsuńОткрытка прелесть!!! Очень итересная работа! А пироженное это нечто !МММММММ!!!
OdpowiedzUsuńKarteczka świetna - a te ciasteczka hmmm ...
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie, jak wszystko z truskawkami(szkoda, że już jest po :( ) pozdrawiam