Jest tak beznadziejnie, że płakać się chce. Pogoda nas nie rozpieszcza. Codziennie - trochę slońca, wiatr, zaraz deszcz, znowu trochę słońca , znowu deszcz i tylko 15-18 stopni. Nawet na działkę nie można pojechać, a tam tyle nowych kwiatów pewnie się rozwinęło- lilie już miały pękające pąki. Chyba dzisiaj pojadę mimo takiej paskudnej pogody.
Wobec takiej sytuacji trzeba coś w domu porobić. Wzięłam się za zaległe prasowanie pościelowe.
A na poprawienie humoru zrobiłam sobie takie pudło tubę na przydasie.
Po mega euro chipsach zostało fajne pudło z pokrywka. Ozdobiłam je dekoupage- serwetki fajne więc mi się podoba. Takie proste , bez szaleństwa, proste i praktyczne.
Przyda się na różne różności, których zawsze wszędzie pełno.
To tyle na dzisiaj.
Z tego marnego ciśnienia głowa mnie boli, a nade mną sąsiadka robi remont i cały czas coś kują i wiercą wiertłami udarowymi- proszę o współczucie :(
Mimo wszystko życzę Wam miłego dnia.
- Bożenka
- Gdańsk, Poland
- Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.
Bożenka to pakuj się i na działeczkę ;)) tam napewno będzie troszkę ciszej i odpoczniesz, a takie wiatry nad morzem dają pewnie sporo jodu.... u mnie też nie lepiej pogoda pod psem mokro i zimno... a pudełeczko jest fikuśne:)) pzodrawiam Viola
OdpowiedzUsuńChyba tak zrobię , bo jakieś niebieskie niebo na horyzoncie :)
UsuńJa też przerabiam wszystko co mi wpadnie w ręce-a to już choroba Bożenko.
OdpowiedzUsuńTak, choroba i to nieuleczalna na dodatek :)
UsuńPogoda do bani chyba wszędzie, juz nie ten deszcz najgorszy, ale to zomno.. brrr...
OdpowiedzUsuńPuszka piękna!!! Śliczne motywy!!!
Mam do ciebie ok 100km i pogoda podobna. Niby wieś a jak tylko się przejaśnia to hałas się robi okropny. Sąsiedzi na piłach tarczowych szykują sobie opał na zimę, więc z każdej strony dobiegają odgłosy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńU mnie też pogoda do bani.Mokro,zimno,a do tego wieje.Takie przerabianie wszystkiego t już nałóg .Ja jak jestem na spotkaniach rodzinnych to jeszcze co ładniejsze serwetki podbieram .Ot takie zboczenie .
OdpowiedzUsuńja z kolei pracuję, pracuję i mam dosyć ! łeb mi boli od przeglądania, podpisywania dokumentów ... taką mam ochotę cosik porobić ... i tylko na szydełko mam ochotę bo robię oglądając TV
OdpowiedzUsuńfajne pudełeczko
fajne pudełeczko...współczuję tego hałasu remontowego...mnie z kolei ucho boli już parę dni...buuuuuuuuu...
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie teraz pada. Znowu. Pudełeczko praktyczne, bardzo fajne, na pewno się Tobie przyda :)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi że też mam takie pudełko-fajny pomysł i piekne wykonanie
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko! Fajnie wyglądają na nim obrazeczki :) Dziękuję za przyłączenie się do wymianki scrapuszkowej :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tym pudełkiem :-) Ja mam ochotę ozdobić w ten sposób puszki po kawie Ince...
OdpowiedzUsuńA ponieważ dopiero zaczynam przygodę z decoupagem mam pytanie: czy plastikowe wieczko trzeba jakoś specjalnie przygotować do malowania, czy wystarczy odtłuścić???
Ja nie odtłuszczam, tylko podkładem maluje :)
Usuńtypowy przydaś:)))) zawsze się przyda:) a do tego cieszy oko!
OdpowiedzUsuń