Oj dziewczyny, zrobiłam moją pierwszą lalke w życiu !. Wprawdzie jest to wersja robocza , niedoskonała i zupełnie bez urody, ale moja ukochana. Nazwałam ja Zosia, jest taka bidula, gałgankowa i jestem z niej dumna. Zauważycie pewnie że szwy są widoczne, kolorowe, ale tak chciałam , bo miała to być taka bidula Zosieńka :) Zobaczcie same jaka jest , wiem że się nasłucham krytyki, ale mówię Wam to moja pierwsza w życiu lalka uszyta przeze mnie i kocham ją.
Tutaj jeszcze golutka.
Tutaj jeszcze bez buzi.
.A tutaj już moja Zosieńka :)
- Bożenka
- Gdańsk, Poland
- Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.
No i pierwsze koty za płoty(czytaj Zośki):))))a teraz się zacznie produkcja?:))))
OdpowiedzUsuńJa tam jestem zdania, że każdy ma swój styl, swoją wizję, spojrzenie na piękno i wszelkie inne zapędy.
OdpowiedzUsuńPoza tym nawet jak coś jest niedoskonałe, własnie to może być jego mocną stroną.
No i od czegoś trzeba zacząć....
Zosia słodka
sympatyczna ta Twoja pierwsza Zosia :))
OdpowiedzUsuńbędą następne?
serdecznie pozdrawiam