Zrobiłam sobie taki romantyczny , spokojny , delikatny koszyczek na drobiazgi.
Nie jest to nic specjalnego , ale mnie się podoba.
Dzisiaj na działce było piękne słońce, ale jednak jeszcze zimno.
Szachownica juz rozwinęła swoje śliczne dzwoneczki. Jest przepiękna.
A moje psisko jak zwykle pilnuje, bo to pies stróżujący, żadnej pracy się nie boi, a nawet jest zadowolony jak pracuje, choć tutaj może tego po jego minie nie widać. Widać bidula już zmęczona. Ale zaraz w domku sobie smacznie chrapał, wykończony ciężką pracą pilnowacza :)
Jego wzrok raczej mówi"czego tu!"......koszyczek cudny:))))
OdpowiedzUsuńśliczny ten koszyczek:)
OdpowiedzUsuń